15 sierpnia | Zamek Książ

02:29:00

Książ, trzeci co do wielkości zamek położony na obecnych ziemiach polskich, budził zachwyt okolicznych mieszkańców i turystów już 200 lat temu. 

Przekonuje nas o tym opis wizyty w Książku, jaki na kartach swojego Dziennika pozostawiła Izabela Czartoryska. Do Książa zajrzała w połowie sierpnia, a pisała o nim tak:

Położenie nadzwyczaj malownicze; dwie potężne ściany skalne porośnięte starodrzewem i krzewami najrozmaitszych gatunków, w głębi dość wąska dolina przecięta bystrym potokiem. Na jednym z olbrzymich masywów skalnych znajduje się zamek z wieżyczką, jego starożytne ruiny są najpiękniejszą ozdobą. Zamek zewsząd widoczny robi wielkie wrażenie. Poszliśmy go zwiedzić: brama, dziedziniec, korytarze, wszystko stylowe; sklepione sale i stare meble przypominają minioną epokę. Obejrzeliśmy więzienie i salę posiedzeń, gdzie się odbywały sądy, stare portrety dawnych właścicieli, jakieś zbroje, fotele i łoża niesłychanej wielkości oraz kredens wypełniony szklenicami, których objętość świadczyła, że rycerze owych czasów lubili sobie tęgo popić. Stamtąd obiegliśmy cały Książ, błądziliśmy po ścieżkach i przebiegliśmy wszystkie dróżki między skałami, aż w końcu dobrnęliśmy do małej zielonej łąki, na krańcu której znajduje się folwark. Znaleźliśmy tam doskonałą herbatę, pyszną śmietankę, masło i ciastka. Wszyscy byli zadowoleni, żartom i opowiadaniom nie było końca. Tutaj też czekały na nas powozy, powróciliśmy więc do Starego Zdroju. 

fot. Łukasz Danielczyk

fot. Elżbieta Świtulska

fot. Piotr Bieniecki (cc-by-sa)

Majestatycznie wznoszący się na skarpie zamek Książ powstał za czasów panowania na Śląsku ks. Bolka I Surowego, w średniowieczu często zmieniał właścicieli, by w końcu stać się własnością rodu von Hochberg (wcześniej: Hoberg), od roku 1848 noszącego tytuł von Pless (książąt pszyczyńskich). Ich własnością Książ był od 1509 r. aż do 1944, oni również poczynili największe zmiany w jego pierwotnym wyglądzie, m.in. dobudowując barokowe skrzydło frontowe w latach 1718-1734 oraz dokonując rozbudowy w latach 1908-1923, kiedy zamek otrzymał dwa wielkie skrzydła od zachodu i północy.

Wojnę przetrwał niezniszczony, aczkolwiek nie ostał się w całości w przedwojennej swojej szacie; stan jego zachowania w roku 1959 określono na 70%. Od pierwszych lat powojennych pełnił funkcje muzealne, konferencyjne i biurowe, dzięki czemu w dobrym stanie przetrwał do przełomu roku 1989.
Dzisiaj Książ kojarzymy przede wszystkim z postacią Daisy von Pless i jest nam znany głównie z wiązanych z nim tajemnic z okresu II wojny światowej. Dostępny dla turystów (chociaż zwiedzać można tak naprawdę niewielką część zamku) przyciąga liczne ich rzesze w każdy właściwie weekend, szczególnie zaś w dniach organizacji wydarzeń tematycznych, np. Święta Kwiatów na początku maja lub Dolnośląskiego Festiwalu Tajemnic, w czasie którego w połowie sierpnia Joanna Lamparska i zaproszeni przez nią goście opowiadają o bajkach, legendach, zagadkach, opiniach, faktach i pogłoskach dotyczących Książa i Dolnego Śląska.

Na szczęście wszystkie te wydarzenia i tłumy gości nie szkodzą budynkowi i jego pięknemu otoczeniu. Zwiedzając zamek z Dziennikiem Izabeli Czartoryskiej w ręku, śmiało możemy powiedzieć, że w ciągu ostatnich dwustu lat zmiany tam zaszły nieznaczne...

Może zainteresuje Cię również?

0 komentarze